Czy wiesz wszystko o zespole Closterkeller? Poznaj ich lepiej i odkryj dyskografię!
Myślisz, że wiesz już wszystko o kultowym zespole Closterkeller? Nic bardziej mylnego! Za intrygującą nazwą i niepowtarzalnym stylem kryje się wiele fascynujących faktów i zaskakujących historii, o których nawet najwięksi fani mogą nie mieć pojęcia. Poznaj na nowo ten wyjątkowy zespół!
Jak zaczynał Closterkeller?
Spis treści
Początki Closterkellera sięgają końcówki lat 80. Wtedy to wokalistka Anja Orthodox i gitarzysta Przemysław Guryn postanowili stworzyć zespół, który połączy ich fascynacje gotykiem, rockiem i nową falą rocka.
A skąd zespół wziął pomysł na tę nietuzinkową nazwę? Czy to inspiracja jakimś gotyckim zamkiem u podnóży Alp? Nie – Klosterkeller to marka taniego wina sprzed trzydiestu lat.
W 1990 roku do muzycznego składu dołączyli basista Tomasz Grochowalski i perkusista Jacek Skirucha – i tak narodził się Closterkeller, który już niedługo miał podbić serca fanów swoim niepowtarzalnym brzmieniem.
Jak potoczyły się losy zespołu?
Warszawa, początek lat 90.: czas, kiedy rock alternatywny dopiero raczkuje w Polsce, a Closterkeller stawia swoje pierwsze kroki na scenie. Jednak nie od razu podbili tłumy – ich koncert w warszawskim Fugazi przyciągnął ledwie garstkę słuchaczy.
Wystarczyły dwa lata i jedna płyta, by wszystko się zmieniło. “Purple” z 1994 roku i pochodzący z niej hit “Scarlett” sprawiły, że o Clostekellerze usłyszał każdy fan rocka w naszym kraju. Zespół wspiął się na szczyty list przebojów i stał się rozpoznawalny w całej Polsce.
Ale nie myśl, że dalej było już tylko z górki. Zespół przechodził wzloty i upadki, a skład zmieniał się jak w kalejdoskopie. Odszedł gitarzysta Przemysław Guryn, basista Tomasz Grochowalski i perkusista Jacek Skirucha. Na ich miejsce wskoczyli kolejno Michał Jarominek, Marcin Płuciennik i Dariusz Boral.
Niektórzy mogliby się załamać takimi roszadami, ale nie Closterkeller! Każda płyta – “Violet”, “Graphite”, “Aurum” – to dowód, że potrafią odnaleźć się w każdych okolicznościach i wciąż zachwycać fanów.
A teraz wisienka na torcie – czy wiesz, że obecnie za bębnami w Closterkellerze zasiada nie kto inny, jak Adam Najman, syn samej Anji Orthodox? A gitarowe riffy wyczarowuje Krzysztof Najman, prywatnie ojciec Adama i były partner wokalistki.
Abracadabra Tour – legendarna trasa rockowa
Kolejnym przełomowym momentem w historii Closterkellera było kultowe Abracadabra Tour z 1997 roku. Trasa promowała album “Scarlet”, a zespół dzielił scenę z legendą polskiego rocka, Kazikiem Staszewskim i jego Kultem. Dwa pozornie odległe światy – gotycki klimat Closterkellera i punkowa energia Kultu – połączyły siły, tworząc niezapomniane show.
To była pierwsza okazja dla Anji Orthodox i spółki, by zaprezentować się przed tak szeroką publiką. Porzucili kameralne kluby na rzecz wielkich hal wypełnionych po brzegi fanami. A żeby podkręcić atmosferę, specjalnie na tę trasę przygotowali nową scenografię i efekty wizualne.
Podobno niektórzy słuchacze mieli problem z odróżnieniem rzeczywistości od scenicznej iluzji. Ale czego spodziewać się po zespole, który ma w nazwie klasztor i piwnicę?
Abracadabra Tour to był prawdziwy manifest możliwości Closterkellera – pokazali, że potrafią nie tylko zawładnąć mniejszymi klubami, ale i podbić największe koncertowe areny. I zrobili to z klasą, nietuzinkowością i niezapomnianym rozmachem. Rok 1997 to bez wątpienia czas, kiedy zespół wkroczył do pierwszej ligi polskiego rocka i na dobre zadomowił się w sercach fanów.
Abracadabra Tour 2024 – Closterkeller promuje nową płytę
W 2024 roku ekipa znów wyruszyła w swoją coroczną trasę Abracadabra Tour, tym razem z wyjątkową niespodzianką. Podczas 24 koncertów w całej Polsce grupa prezentowała swoje największe hity, ale do tego po raz pierwszy gra na żywo fragmenty nowego, przygotowywanego właśnie albumu.
Ci, którzy tam byli, na długo zapamiętają krakowski koncert 1 listopada w klubie Zaścianek, który – ze względu na halloweenową datę – nosił mroczną nazwę „Trupoteka”.
I tu mega ważna informacja – obok charyzmatycznej Anji Orthodox zagrają Magdalena „Medeah” Dobrowolska z zespołu Artrosis oraz Maja Konarska (ex-Moonlight). Spotkanie „trzech dam polskiego gotyku” na jednej scenie to święto dla fanów gatunku, szczególnie że Artrosis nie koncertowali już od wielu lat.
Projekt Artrosis, w którym Medeah towarzyszą muzycy Closterkellera (Michał Rollinger, Michał Jarominek i Adam Najman) oraz Maciej Żolinas z Deathcamp Project, przypomniał podczas koncertów kultowe kawałki takie jak „Szmaragdowa noc”, „Nazgul” czy „Pośród kwiatów i cieni”.
Dyskografia – kompilacja albumów studyjnych
Przez ponad trzy dekady działalności zespół nagrał imponującą liczbę albumów studyjnych, z których każdy przyniósł fanom niezapomniane hity. Jeśli zastanawiasz się, od czego zacząć przygodę z ich muzyką, oto kompletna lista płyt, które powinieneś znać:
- „Purple” (1990)
- „Blue” (1992)
- „Violet” (1993)
- „Scarlet” (1995)
- „Cyan” (1996)
- „Graphite” (1999)
- „Nero” (2003)
- „Aurum” (2009)
- „Bordeaux” (2011)
- „Viridian” (2017)
Jeszcze nie znasz wszystkich tych płyt? Koniecznie nadrób zaległości. A jeśli już je masz w swojej kolekcji, to wiesz, że zawsze warto do nich wracać. Bo muzyka Closterkellera nigdy się nie starzeje!
Kup koszulki Closterkeller na Carton.pl
Jeśli jesteś prawdziwym fanem Closterkellera, to przygotowaliśmy dla Ciebie coś specjalnego – koszulki z nadrukami inspirowanymi twórczością tego kultowego zespołu. I uwierz nam, to nie są byle jakie t-shirty!
Nasze produkty są w 100% Made in Poland – szyjemy je z najlepszej jakości bawełny, dzięki czemu są nie tylko wytrzymałe, ale i mega wygodne. Założysz taką koszulkę na koncert i nawet po całonocnym szaleństwie pod sceną będziesz wyglądać i czuć się świetnie. A jeśli dopadną Cię letnie upały, to nie martw się – bawełna użyta do produkcji naszych koszulek jest przewiewna i oddychająca, więc żadna temperatura Ci niestraszna.
Więc nie zwlekaj – wejdź na Carton.pl, przebieraj wśród klosterkelerowych wzorów i zamów swoją wymarzoną koszulkę!
Zobacz sklep CLOSTERKELLER!
Czytaj również:
Najpopularniejsze polskie zespoły na Spotify. Czy mamy ich koszulki?
