Końca Świata nie widać? Widać. I to z nową płytą!
Dobra wiadomość dla tych, którzy nawet na święta puszczają dobrą muzykę na głośnikach – zespół Koniec Świata wydaje swój nowy krążek. Uwielbiasz ich twórczość, albo chociaż masz znajomego fana? Spraw mu na święta prezent w postaci naszej koszulki z motywem tego zespołu. O czym będzie nowa płyta i jakie kawałki się na niej znajdą? Przygotuj się na prawdziwy Koniec Świata!
Koniec Świata – nowa płyta „Durny”
Spis treści
Co ciekawego przygotował dla nas Koniec Świata? Nowa płyta – już ósma z kolei – nosi wymowną nazwę „Durny” i składa się z 10 kawałków. Zespół postanowił tu poeksperymentować z zupełnie nowymi brzmieniami. Nie oznacza to jednak, że zapomniał o swoich korzeniach. Najnowszy album przypadnie do gustu zarówno starym wyjadaczom, jak i świeżakom, którzy dopiero co usłyszeli o tej kapeli.
Na płytę „Durny” składa się łącznie 10 piosenek:
1. Glasgow
2. Divadlo
3. Kiedy ciała mi nie starczy
4. Miasto neonowych bomb
5. Autobus
6. Durny
7. Wojna lato jesień
8. Nie pamiętaj mnie
9. Sukienka panny Montgomery
10. Herbata z kokainą
Która z nich ma szansę stać się nowym hitem w świecie polskiego rocka?
Koniec świata – zespół i jego krótka historia
Różne media co roku straszą nas widmem apokalipsy. Jak do tej pory żaden wyznaczony przez nich termin się nie sprawdził. Nieco inaczej jest na polskiej scenie muzycznej – tu już od dwóch dekad króluje Koniec Świata. Zespół założono dokładnie w 2000 roku w Katowicach i do dzisiaj pozostaje on muzycznym klejnotem Śląska. Założycielem kapeli był Jacek Stęszewski, który zajmował się zarówno wokalem, jak i graniem na gitarze.
Jeszcze w tym roku zespół nagrał swoją pierwszą płytę (a raczej kasetę) pod tytułem „Korzenie”. Okazała się ona być dokładnie tym, czego oczekiwali słuchacze. Kawałki siadły zarówno punkowcom, jak i rockowym fanatykom w całej Polsce, a zespół Koniec Świata zaczął mieć przed sobą całkiem niezłe perspektywy.
Stęszewski i spółka zaczęli intensywniej koncertować po całym kraju i pojawili się na kilku ważnych festiwalach muzycznych. Były to m.in. Warszawski Festiwal Reggae czy Afryka w Toruniu. Na Polsce się nie skończyło – ekipa dość szybko ruszyła poza granice naszego kraju. Grali choćby w Czechach, Słowacji czy Niemczech, a wszędzie fani przyjmowali ich z otwartymi ramionami.
Kolejne lata przyniosły jeszcze więcej sukcesów członkom ekipy Koniec Świata. Teksty i brzmienia ich autorstwa wpadały w ucho wielu ludziom, a sam zespół zdobywał nagrodę za nagrodą. Dziś spokojnie można nazwać go jednym z filarów polskiej muzyki XXI wieku.
Koniec Świata – płyty, dyskografia, skład zespołu
„Durny” to ósmy już album grupy Koniec Świata. Płyty, które nagrali dotychczas, trzymają bardzo wysoki poziom. Nie mamy żadnych wątpliwości, że ich najnowsze dzieło także dorówna tym klasykom. Pozostałe siedem krążków kapeli to:
– Korzenie (2000);
– Symfonia na sprzedaż (2002);
– Kino Mockba (2005);
– Burgerbar (2007);
– Oranżada (2010);
– Hotel Polonia (2012);
– God Shave the Queen (2016).
Powstały też dwie jubileuszowe kompilacje – X Lat (2011) i XV Lat (2015) –, na których punkcie fani oszaleli.
Zespół Koniec Świata składa się obecnie z pięciu osób: Jacka Stęszewskiego (wokalista/gitarzysta), Jacka Czepułkowskiego (wokalista/gitarzysta), Szymona Cirbusa (trębacz i klawiszowiec), Wojtka Filipka (basista) i Michała Leksa (perkusista).
Koszulki „Koniec Świata” na carton.pl
Lubisz Koniec Świata i chcesz ich wesprzeć, a przy okazji zaopatrzyć się w zajebisty gadżet? Jeśli tak, jesteś we właściwym miejscu. Produkujemy koszulki Koniec Świata we współpracy z oficjalną marką zespołu. Oznacza to, że jeśli złożysz u nas zamówienie, zarobią na tym także twórcy Twoich ulubionych kawałków. Nie przegap takiej okazji!
Nasze ubrania szyjemy tylko z naturalnej bawełny, dlatego są wytrzymałe i przepuszczają powietrze. Znamy potrzeby zapalonych koncertowiczów, bo sami nimi jesteśmy. Zapewniamy Cię, że ten t-shirt wytrzyma wszystko. No, prawie wszystko – na latające płyty chodnikowe lepiej uważaj.
Rozejrzyj się po naszym sklepie i wybierz koszulki na prezent – dla siebie lub dla zapalonego fana polskiego rocka.
