HAPPYSAD to zespół, którego nazwa kojarzy się niejednoznacznie. Łączy w sobie teoretycznie dwie sprzeczne ze sobą emocje, mianowicie radość i smutek. Sprzeczne jednak wyłącznie z definicji, ponieważ nie ma radości bez smutku. I na odwrót. Ta niejednoznaczność jest wyraźnie widoczna również w samej muzyce, którą HAPPYSAD tworzy. Z czystej definicji grają rocka alternatywnego. Niemniej sami członkowie zespołu nie chcą, aby ich ujmować w jakiekolwiek gatunki. Przez “rocka progresywnego”, po poszukiwania muzyczne - taki przekrój stylistyki znajdziesz na HAPPYSADowskich albumach.
Nie tylko muzyka, jak i nazwa jest w tym przypadku niejednoznaczna. Tak jest również w przypadku opinii krytyków muzycznych. Część z nich uważa, że HAPPYSAD jest godnym kontynuatorem polskiego rocka. Zestawiają ich w jednym rzędzie z takimi zespołami, jak Kult, T.Love, Pidżama Porno czy Myslovitz. Pojawiają też głosy krytyczne. Nieprzychylni krytycy zarzucają, jakoby HAPPYSAD kopiowało styl innych uznanych zespołów rockowych. Niezależnie od opinii krytyków, HAPPYSAD ma grono zagorzałych fanów.
Sam zespół HAPPYSAD powstał w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej. Jego założycielami byli Jakub Kawalec i Łukasz Cegielski. To dwójka muzyków, która w momencie powstania HAPPYSAD grali ze sobą już ładnych parę lat. Najpierw jako Hard Core’owe Kółko Filozoficzne (od 1995 roku), później jako Happy Sad Generation (od 1997 roku).
Nazwa HAPPYSAD na dobre uformowała się dopiero w 2002 roku. Wtedy też przyjęto oficjalne logo, powstało również pierwsze demo. Ciekawostką jest fakt, że twórczością nowego zespołu zainteresowali się najbardziej znani wówczas muzycy. W tym chociażby takie postacie, jak “Grabaż” z zespołu PIDŻAMA PORNO.
Dwa lata po wypuszczeniu pierwszego demo, ukazał się debiutancki album HAPPYSAD. Płyta “Wszystko jedno” została wydana nakładem S.P. Records. Co więcej, znalazły się na niej utwory, które wcześniej pojawiły się na pierwszym demo zespołu. W tym jeden utwór, który z miejsca zdobył serca słuchaczy. Mowa o piosence HAPPYSAD Zanim pójdę, która utrzymywała na Liście Przebojów Programu Trzeciego aż przez trzy tygodnie. Także czapki z głów, panowie i panie, bo to debiut marzeń.
Jakie konkretnie HAPPYSAD płyty wydało? Albumów studyjnych było w sumie 8:
Do tej kolekcji należy jeszcze zaliczyć album typu tribute Zadyszka (2011 rok), a także trzy albumy koncertowe: Na żywo w Studio (2009 rok), Przystanek Woodstock 2013 (2013 rok), a także Festival Pol’and’Rock Festival 2019 (2020 rok).
We wstępie wspomnieliśmy, że HAPPYSAD ciężko umieścić w jakichkolwiek ramach gatunkowych. Śledząc twórczość zespołu wyraźnie widać, że ci twórcy sami nie chcą być postrzegani jako wykonawcy przypisani tylko do jednego nurtu. Wspomina o tym zresztą sam Jakub Kawalec - wokalista HAPPYSAD. Podczas wywiadu dla Neostrada World w 2007 roku stwierdził nawet, że jako HAPPYSAD grają “regresywnego rocka”. Czyli taki stojący w całkowitej opozycji do rocka progresywnego.
Swoją drogą, rozwój twórczości zespołu jest wyraźny na przestrzeni lat. Parę lat po powyższej wypowiedzi Jakub Kawalec w rozmowie z Teraz Rock (2013 rok) wyraził wątpliwość, czy etykietka “regresywnego rocka” jest nadal aktualna. Nawiązywał w ten sposób do poszukiwań muzycznych, jakie grupa uskuteczniła na płycie Ciepło/Zimno. To wszystko wskazuje jednoznacznie na niejednoznaczność twórczości HAPPYSAD, która ewoluowała na przestrzeni lat. Można śmiało przypuszczać, że ów twórczość ewoluować będzie nadal.
Jesteś fanem HAPPYSAD? Dobrze się składa, bo mamy koszulki HAPPYSADu, bluzy i inne elementy odzienia. Począwszy od pierwszego wspólnego projektu koszulki HAPPYSAD Logo, przez czapki, na naszywkach i przypinkach kończąc. To wszystko znajdziesz u nas, w carton.pl. Zawsze 100% bawełny. Zawsze 100% jakości. Bezkompromisowo.